cdn
Data dodania: 2014-05-26
Doszły mnie słuchy, że marudzę na blogu.
Przejrzałam wpisy.
Faktycznie. Marudzę.
Po przerwie szpitalnej, marudziłabym jeszcze więcej, więc ograniczę się dziś do suchej relacji :-)
Po lewej i po prawej widzicie drzwi. Te po lewej to wejście do części mieszkalnej; te po prawej to wejście do kotłowni.


To na górze, to rekreacyjny;
To na dole, to płytki w salonie.

To rekreacyjny z innej strony, z widokiem na moja kanciapkę:-)
Trzymaj się faktów kobieto.....
A to część zsypu na bieliznę; widok z pralni.

To pokój gościnny.
To parapet w jadalni:
To zsyp widoczny na piętrze, w części między łazienką a rekreacyjnym:
to rekreacyjny:
To nasza przedszkolna sypialnia;-)

To parapet i panele u syna w pokoju:
Dziś upierałabym się, żeby ten schodek zabudować, bo ni w pięć, ni w dziesięć!

Tu widok z wiatrołapu:
To widok na jadalnię:
A to zsyp w łazience, porozsypywały mi się zdjęcia trochę:-)

To wanna, która krążyła po Polsce ponad miesiąc, a może i dłużej....
To jeszcze jeden rzut okiem na salon, jadalnię i kuchnię:

To u nas w sypialni:
i ostatnie zdjęcie z rekreacyjnego:
Wybaczcie bałagan zdjęciowy:-)
Pozdrawiam wszystkich
Przejrzałam wpisy.
Faktycznie. Marudzę.
Po przerwie szpitalnej, marudziłabym jeszcze więcej, więc ograniczę się dziś do suchej relacji :-)
Po lewej i po prawej widzicie drzwi. Te po lewej to wejście do części mieszkalnej; te po prawej to wejście do kotłowni.


To na górze, to rekreacyjny;
To na dole, to płytki w salonie.

To rekreacyjny z innej strony, z widokiem na moja kanciapkę:-)
Trzymaj się faktów kobieto.....

A to część zsypu na bieliznę; widok z pralni.


To pokój gościnny.

To parapet w jadalni:

To zsyp widoczny na piętrze, w części między łazienką a rekreacyjnym:

to rekreacyjny:

To nasza przedszkolna sypialnia;-)


To parapet i panele u syna w pokoju:

Dziś upierałabym się, żeby ten schodek zabudować, bo ni w pięć, ni w dziesięć!


Tu widok z wiatrołapu:

To widok na jadalnię:

A to zsyp w łazience, porozsypywały mi się zdjęcia trochę:-)

To wanna, która krążyła po Polsce ponad miesiąc, a może i dłużej....

To jeszcze jeden rzut okiem na salon, jadalnię i kuchnię:

To u nas w sypialni:

i ostatnie zdjęcie z rekreacyjnego:

Wybaczcie bałagan zdjęciowy:-)
Pozdrawiam wszystkich
Komentarze